Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja mirek od dekady lvl 30+ właśnie doświadczyłem ##!$%@? Po 30+ latach mój biologiczny ojciec, który jest dla mnie obcą osobą, chce ode mnie alimenty. Czaicie to? Nigdy ojca nie miałem. Nie nauczył jak jeździć na rowerze, jak obronić się, gadać z #rozowepaski, nic #!$%@?... Nie znam go, nigdy się nie interesował mną... Nic mu nie zawdzięczam, to kim jestem i co osiągnąłem zawdzięczam swojej matce i dziadkom. Jak miałem z 16-18 lat (już dokładnie nie pamiętam)... to skontaktował się z moją matką, aby dała mu jakieś dokumenty. Mama umówiła się z nim na spotkanie na mieście... Ubrałem się i śledziłem ją. Widziałem jakiegoś faceta, spotkanie na ulicy, przekazała mu dokumenty i nara. Ja poszedłem za nim. Stanąłem obok niego na światłach, wymieniliśmy się spojrzeniami, on nic. Poszedł dalej. Nie życzę żadnemu dziecku, tego uczucia nie do opisania... () Mam dzieci i nigdy bez względu, czy będą mnie kochać i okoliczności, nie zostawię ich i będą mogły na mnie polegać.
#mikrowyznania #ojciec #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 79
@AnonimoweMirkoWyznania: Wyjątkowo przykra i niewdzięczna sytuacja, życzę Ci teraz dużo siły i opanowania, nie pozwól by ta osoba, która nic Ci w życiu nie dała teraz odbierała Ci jeszcze nerwy. Polskie prawo jest pełne większych i mniejszych zgrzytów, musisz niestety udać się do dobrego prawnika. Nie jestem pewna jak to do końca działa, ale w pierwszej kolejności sąd bierze pod uwagę chyba jego rodziców (ogólnie osoby, z którymi utrzymuje kontakt). Twój
OP: @Yezdemir: Jasne. Jestem ogarniętym gościem. Już mam prawnika, lecę do notariusza, aby zrzec się spadku na siebie i dzieci (wtedy nie zapłacę też za rachunek z domu starców itp.). Nie dam mu nic, a jak będzie najgorszy scenariusz to, rozwód i alimenty na żonę i dziecko moje na maxa, aby hui nic nie miał. Jak to nie pomoże to wszystko na sale i wyjazd z Polski.

@Fugi88888: dziękuję
OP: @Yezdemir: Jasne. Jestem ogarniętym gościem. Już mam prawnika, lecę do notariusza, aby zrzec się spadku na siebie i dzieci (wtedy nie zapłacę też za rachunek z domu starców itp.). Nie dam mu nic, a jak będzie najgorszy scenariusz to, rozwód i alimenty na żonę i dziecko moje na maxa, aby hui nic nie miał. Jak to nie pomoże to wszystko na sale i wyjazd z Polski.

@Fugi88888: dziękuję
@AnonimoweMirkoWyznania: dosłownie 2 tym temu spotkało mnie to samo, ale u mnie ojciec trafił do mopsu bo od walenia wódki i jarania, nie ma żadnego sprawnego narządu (dosłownie). Nie widziałem go prawie nigdy, może z 2 razy 16 lat temu. Katował moje siostry i matkę, ma sądowny zakaz zbliżania się, rozwód i zasadzone alimenty, z których zapalił tylko 2 razy po 200zl. Razem z rodzina udaliśmy się do prawnika, nasz sporządził
@AnonimoweMirkoWyznania Ja mam ojca alkoholika i do tego idiotę, taki typowy chłopek roztropek spod budki z piwem, któremu się wydaje że jest mądry, a tak naprawdę mądrzejszy od niego jest chyba nawet Wiesiek Wszywka. Ciesz się, że nie miałeś ojca, bo jak sobie pomyślę o swoim, o tym jak mi złamał psychikę i ile zajęło mi ogarnięcie się i wyjście jako tako na ludzi to wolałbym, żeby go wcale nie było. Rodziców