Wpis z mikrobloga

@trzeci: a tutaj po prawej jest droga dla rowerów - to jest droga turystyczna ANWB, często nawet w lasach jest wyasfaltowany kawałek xD Kiedyś może napiszę mini-artykuł o drogach rowerowych w Holandii bo wcale nie jest tak wspaniale niestety jak się niektórym wydaje i dalej biedni szosowcy musieliby jeździć razem z samochodami. Na szęście rzadko tutaj to robią - wyjeżdżają za miasto jakoś "cierpiąc" gorszej jakości infrastrukturę, bo za miastem najczęściej
źródło: comment_W4JnK0TliBVE0s9XYd2fSbJd3nhSRfhY.jpg
@trzeci: u mnie na szczęście dużo lasów więc da się dojechać 25 km z Tychów do Katowic jadąc w większej części przez las albo przez jakieś mało ruchliwe ulice (takie, że cię tam wyprzedzi jedno auto na 2-5 minut).

W lesie wbrew pozorom nie tak źle. Polska ma dużo lasów i leśnych dróg po których się fajnie jeździ.

Gorzej przez te ciasne zakorkowane miasta bez żadnej realnej infrastruktury rowerowej.
@trzeci:
Mam prośbę. Weź zawołaj @publiczny2010, bo mnie czarnolistuje, a biedaczek właśnie głowi się nad tym problemem:

No tak, a istniej coś na świecie co rowerzystom nie przeszkadza, albo coś czemu rowerzyści mogą ustąpić miejsca?

Albo DDR która spełnia oczekiwania rowerzystów?
@trzeci: Tak szczerze, nie sądzisz, że to marnotrawstwo terenu?
Skoro na zdjęciu widać tylko jedną osobę i fotografa, chyba, ze jest pełna w innych godzinach, ale jeśli tak wygląda ruch na niej cały czas, albo niewiele więcej, to nie nazwał bym tego cywilizowanym krajem.