[Darkejas]

chyba jedynym sposobem na pozbycie się korków będzie usunięcie większości parkingów i zwężenie ulic bo nie mam żadnego pomysłu co by to zmieniło
#warszawa

[BajerOp]

@Darkejas: takich ludzi jak ty nam potrzeba!

[Darkejas]

@BajerOp: Szwajcarom jakoś się udało a w Warszawie nie ma za dobrego planu na pozbycie się korków baaa nawet #!$%@? chca ulice poszerzyć

[BajerOp]

@Darkejas: cała Szwajcaria ma tylko 8mln ludzi, gdzie w Warszawie nieoficjalnie jest do 3. Co Ty chcesz porównywać?

[Darkejas]

@akado: jako mieszkańcowi który przemieszcza się ZTM i rezygnuje z prawka na rzecz korków

[Darkejas]

@BajerOp: no napewno poszerzenie drogi nie pomoże w pozbyciu sie korków długoterminowo

[wonsz_smieszek]

@Darkejas: i teraz wszystkich należy zmusić do zrobienia tak, jak robisz Ty, bo tak uważasz i wszyscy powinni robić tak samo.

[BajerOp]

@Darkejas: zakazać samochodów!

[Darkejas]

@wonsz_smieszek: no chyba na lepsze by wyszło każdemu jak by nie musiał dojeżdżać do pracy w godzinnym korku tylko 20 min autobusem etc

[Darkejas]

@BajerOp: nigdy w życiu ograniczyć ich ilość w mieście przecież sam mam ciśnienie na jazdę samochodem ale to nie ma teraz żadnego sensu bo ciężko z miasta wyjechać

[wonsz_smieszek]

@Darkejas: każdy wybiera sobie najlepszą opcję i dopóki "aktywiści" nie próbują decydować za niego, jest ok.

Bez korka jadę 30 minut autobusem, samochodem 10 minut. Po -nastu latach wierzenia w bzdury socjalistów o zbiorkomie i codziennego jeżdżenia nim, mogę wreszcie poruszać się po mieście sprawnie i wygodnie.

[Darkejas]

@wonsz_smieszek: no wow ale żeś dał przykład wiesz ja z buta do sklepu idę 6 min na rowerze 2 i jeszcze socjalizm przemyśl czasem co piszesz

[BajerOp]

@Darkejas: nie jest ciężko, tylko w godzinach szczytu. Codziennie spędzam w centrum w samochodzie 3h i tak na prawdę problemem są tylko ludzie którzy jadą do pracy. W ciągu dnia Warszawa nie różni się od innych miast.

[wonsz_smieszek]

@Darkejas: jak już sobie przypomnisz o znakach interpunkcyjnych, to może druga szara komórka podpowie Ci, że podałem Ci jaki jest stan faktyczny w moim przypadku. Komunikacja miejska to strata czasu. Dobra jak się jest studentem i 50 zł to majątek.

[Precypitat]

@Darkejas: ta, próbuj tłumaczyć ludziom z silnikiem zamiast nóg. Tutaj żadna logika nie pomoże, przeciętny kierowca, jak go na kopach nie wywalisz z centrum, to będzie Ci jeździł rano po bułki, oczywiście w proporcji samochód/osobę. I nie przetłumaczysz, że fizyka to nie socjalizm i chociaż wrzechświat się rozszerza, to nie ma bata na upchanie samochodów powyżej pewnej liczby. Nie i już.

[Darkejas]

@wonsz_smieszek: porównałeś jazde bez korku autobusem bez korku to jazdy autem bez korku brawo

[Darkejas]

@Precypitat: wiem nie da się i dla tego nie zrobią tego pewnie nigdy bo mentalność tutaj to beton

[wonsz_smieszek]

@Darkejas: no i czemu to złe porównanie? Zazwyczaj jeżdżę jak korka nie ma, więc to są dla mnie typowe czasy przejazdu, z których jasno wynika ile czasu oszczędzam na samej tylko trasie dom-praca-dom.

[127-0_0-1]

@Darkejas: Osobiście komunikacją miejską nie poruszam się z przyczyn ekonomicznych, samochodem z resztą też nie.
Czas przy poruszaniu się dom-praca-dom:
1. Moto: 0,5 h
2. Komunikacja miejska: 2h
3. Samochód: 1h

Swój wolny czas wyceniam bardzo wysoko i nikt nie przekona mnie do marnowania 1-1,5h dziennie ;)

[WesolyLudwiczek]

@wonsz_smieszek: Tylko, że drogi pod samochody to chyba trzeba zakwalifikować też jako socjalistyczny wymysł?! :)