Wpis z mikrobloga

Grałem sobie dzisiaj w tenisa ze ścianą na korcie miejskim. Podeszła dziewczynka lvl 7, stanęła i patrzy. Zapytałem, czy chciałaby spróbować gry. Skinęła głową. Miałem akurat ze sobą drugą rakietę. Po 10 minutach już spokojnie odbijała piłkę. Po godzinie grania rodzice zgarnęli ją do do domu i ładnie podziękowali za pierwszą w życiu córki lekcję tenisa. Dodam, że sam dopiero uczę się grać, ale czułem się jak dumny tata :) Przy okazji, właśnie zaczynam urlop, jakby ktoś w #gdansk chciał pograć w #tenis (nawet jeśli nie umie grać) to chętnie się wybiorę :)
Lamael - Grałem sobie dzisiaj w tenisa ze ścianą na korcie miejskim. Podeszła dziewcz...

źródło: comment_Okjr8PJ7pLu9ysnNPJMZd0zbRhvwEP49.jpg

Pobierz
  • 15
@Lamael: Też zastanawiam się nad nauką gry w tenisa i chętnie bym zaczął grać z jakimś świeżakiem :). Jaki jest przybliżony koszt rozpoczęcia (jakieś piłki, rakieta i inne takie takie)?
@zychu142: rakieta z Decathlonu kosztuje 50 zł, piłki koło 3 zł sztuka, warto mieć z 5 na start bo część raczej zginie w krzakach :) największy koszt to kort. W #trojmiasto większość kortów kosztuje 20-40 zł za godzinę, ale zdarzają się teź miejskie albo na Multisporta.