Wpis z mikrobloga

Jako że na Węgrzech niedawno były wybory, to podejrzewam, ze każdy przejeżdżający przez kraj bratanków zdołał dojrzeć wyborcze plakaty którejkolwiek z partii. Wyniki wyborów były dość zaskakujące dla młodszej części społeczeństwa i już chwilę później rozpoczęły się protesty w Budapeszcie, ale dziś nie o tym. Za to - jak zwykle węgierskie poczucie humoru nie odpuszcza i na ulicach miast można znaleźć przerobione plakaty Fideszu, na przykład takie.

Napis na plakacie głosi: dla nas Węgry są pierwsze.
Dopisek: nie wiem, kto będzie następny, ale ich ostrzeżemy.

Więcej podobnych w komentarzach ( ͡º ͜ʖ͡º)
#wegry #snuffkinvagyok #heheszki
S.....n - Jako że na Węgrzech niedawno były wybory, to podejrzewam, ze każdy przejeżd...

źródło: comment_KygxyvnUahjwmO5K7jEGfWfQrPEobRxv.jpg

Pobierz
  • 8
@Kur_Piejak: za wpychaną do gardła propagandę, oddalanie się od Unii, nepotyzm, Goldsteinową narrację polityczną (np. odebranie CEU prawa do nadawania podwójnego dyplomu) i inne takie. Ale protestują tylko młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków, bo poza Budapesztem wszędzie indziej Orban wygrał ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wyniki wyborów były dość zaskakujące dla młodszej części społeczeństwa


@Snuffkin, please...

Dla kogo były zaskakujące? Chyba dla kogoś, kto nie widział na oczy ani jednego sondażu...
Budujesz też trochę fałszywy obraz, zarówno wyborców Orbana (moja cała węgierska rodzina, z dwoma znanymi na całe Węgry rzeźbiarzami, kilkoma doktorami historii, finansowa i kulturowa elita tego kraju - głosowała na Fidesz) jak i atmosfery.

Protesty? Ułamek wielkości wiecu poparcia rządu...

Dla Fideszu tak naprawdę