Wpis z mikrobloga

Czytam sobie Ekonomia w jednej lekcji - Henry Hazlitt i jako kolejną książkę chciałbym wziąć coś stojącego w opozycji. Polecicie coś? Szumlewicz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Hazlitta fajnie się czyta, ale pełni obrazu dobrze wiedzieć jak myśli i jak argumentuje druga strona. Hazlitt opisuje, że w żaden sposób nie powinno się wspierać danej gałęzi przemysłu, gdy przegrywa ona z zagraniczną konkurencją. Na przykład weźmy żelki. Niech rynek zalewają tanie żelki z Chin #pdk które kosztują 50% tego co lokalne. Dla konsumenta i gospodarki w dłuższej perspektywie może to być OK, ale co jeżeli to ma tylko na celu wykończyć lokalnych producentów, aby potem drastycznie podnieść ceny? Nie doczytałem jeszcze do końca, może gdzieś się pojawi wyjaśnienie od autora ( ͡° ͜ʖ ͡°) #ekonomia #austriackaszkolaekonomii #wolnyrynek #socjalizm #szumlewicz
  • 5
@ecco: Problem w tym, że Hazlitt to taka pop-ekonomia, niezależnie od tego jaką szkołę reprezentuje, więc nie ma sensu go z czymkolwiek konfrontować, bo nie przedstawia najlepszych możliwych argumentów za, dajmy na to, wolnym handlem. Jeśli już musisz, to po drugiej stronie masz pop-ksiażki Ha-Joon Changa, np. 23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie (lub, może bardziej pasującą, Ekonomia. Instrukcja obsługi, ale tej z kolei nie czytałem i tylko
@Poczmistrz_z_Tczewa bo Hazlitt to przede wzystkim dziennikarz. Nawet tytuł wskazuje, że to takie opracowanie "for dummies". I dobrze, bo popularyzuje.

@ecco skoro zaciekawił Cię dumping, to ja polecam coś o monopolach, np. Dominick T. Armentano „Walka z monopolem, czy z konkurencją?".