Wpis z mikrobloga

W moim korpo bistro jest jedzenie na wage, a zupy w stałej cenie, nalewa sie samemu. Nie musze chyba dodawać, że część Januszy #!$%@? sobie zawsze do tej miski ziemniaków czy innej wkladki, tak ze kopa aż wystaje, doleje troche zupy i płacą jak za miseczke. Efekt taki że po 30 min w garnku nie ma juz nic oprócz wody.
Chciałem nawet kiedyś zwrócić uwage, no ale przecież nikt tego nie broni. Co myślicie o takim podejściu?
#korposwiat #gorzkiezale #polakicebulaki

Cebulactwo?

  • Tak 81.3% (61)
  • Nie 18.7% (14)

Oddanych głosów: 75

  • 8