Wpis z mikrobloga

Ostatnio, złapałem się oglądając jakiś zagraniczny vlog (bardzo fajnie po montowany z zabawą kamerą i późniejszą obróbką etc), , że vlogi komody to po prostu zlepek losowych filmików uchwyconych przez kamerkę, bez ładu i składu. Po co mu zaawansowany program do obróbki filmów, jeżeli używa tylko "copy" "cut" "paste"??
#mocnyvlog
  • 6
  • Odpowiedz
@vevnx: ot tak przeglądałem jakieś podróżnicze bodajże "Hey Nadine" albo ten https://www.youtube.com/watch?v=j-eILsM4Ev4 , fajne doklejanie muzyki do jakichś scen, rozmowa bezpośrednio do widza. Ja wiem, że komodo mówi jak jest i jest naturalny, ale kurde serio, nie wkłada w ogóle pracy w to co mówi "edytowanie". Jego proces edycji polega na wstawieniu filmów jak lecą po kolei i poobcinanie co #!$%@? fragmentów. To nie ma nic wspólnego z edycją xD Jeżeli
  • Odpowiedz