Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +132
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
maciejj +519
A idź Pan w #!$%@?.
#polityka #4konserwy #neuropa #mirkohooligans #nacjonalizm
No dobra ale nie oszukujmy się co jest bardziej 'wolnościowe' korwinizm, czy komunistyczny anarchosyndykalizm?
Tyle tytułem porządku politologicznego i
Tu pełna zgoda korwiniści z patriotyzmem nie mają nic wspólnego.
Rzeczywiście moja nadinterpretacja twoich słów.
Czy korwinista może być patriotą?
Keżeli postępuje zgodnie ze słowem Ozjasza to nie.
Korwinowipleroberkowiczyzm jest zaprzeczeniem patriotyzmu. Jak patriotą może być osoba która myśli tylko o sobie i uważa że ma gdzieś Polaków, niech spadają za granicę, przyjadą bardziej opłacalni imigranci.
Zdajecie się skupiać na anarchokapitalizmie deontologicznym, czyli takim, który zasadza się na zasadzie nieagresji i wychodzi od etyczno-ideologicznych aspektów. To w mojej ocenie błąd i źródło nieporozumienia, ponieważ istnieją koncepcje konsekwencjalistyczne, które są w ogóle oderwane od ideologii. Wyekstrahowany,
Wykluczenie takiej możliwości musiałoby się zasadzać na wąskiej, autorytarnie narzuconej definicji anarchokapitalizmu i konserwatyzmu, które wykluczałyby część domniemanych autorów w ramach jednej i/lub drugiej myśli.
Nie warto. Lepiej pochylić głowę przed wolnym rynkiem słów i nie zaglądać do łóżka ideom,
@Poczmistrz_z_Tczewa: wait a minute, ale czy sam Rothbard nie mówił, żeby nie stopniować zmian zmierzających w stronę akapu? żeby nie zmniejszać podatków o kilka procent w tym roku i o kilka w następnym, ponieważ stopniowanie takie nie ma sensu? ja to rozumiem jako chęć jak najbardziej
Obok mamy np. Davida Friedmana, który jest konsekwencjalistą, popiera stopniowe przejście do anarchokapitalizmu i sprzeciwia się rewolucji w tę stronę. Jego (i nie