Wpis z mikrobloga

@KuLi: dużo ludzi? rano byliśmy we trzech plus jakiś dziadek ()

kask zapięciem od roweru przez "żuchwę" do barierki przy basenie i po kłopocie, ew. zapytaj ratowników czy w kanciapie nie możesz zostawić. albo u pań na kasie.
@KuLi: w zeszłym roku niby też popołudniami się dało, ale to była loteria - po 16-17 przychodzą ci co rzeczywiście chcą popływać, a z powodu braku lin pływa się zwykle w jednej linii i #!$%@? nie przetłumaczysz że ma po prawej stronie środka "toru" (czarnej linii) płynąć - wchodzi kilkanaście osób i jest gnój.