Wpis z mikrobloga

Ej dobra murki, bo głupia sprawa xD Parę godzin temu pisałam, że moja kotka jadła mysz i jest sprawa.
Ona zawsze podgryzała myszom i młodym kretom gardła i je zostawiała. A dzisiaj pierwszy raz w życiu widziałam jak rozwaliła jej brzuch i jadła flaki. Wiem, że to był pierwszy raz, bo ona ma biały pyszczek i dopiero dzisiaj widać ślady krwi.
Na moich oczach wyciągnęła jej flaki i próbowała je połknąć.
Nie chciałam jej gonić, bo wiem, że by chapnęła mysz i #!$%@?ła z nią i byłoby gorzej, więc ją zostawiłam aż się znudzi.

Po paru minutach faktycznie olała ją i flaki były w całości zostawione, ale nigdzie nie było ciała xD Przejrzałam pół ogródka. Albo ją schowała, albo nie wiem.

I teraz głupie pytanie: czy ona mogła zjeść ciało? Chyba to mało prawdopodobne, że była w stanie zjeść całą mysz ze skórą i łapami, zostawiając tylko flaki, nie? xD

Oblech leży teraz na fotelu i śpi i nie chce powiedzieć co zrobiła z ciałem. A zaczynam się bać, czy czasem nie przyniosła tej myszy gdzieś do domu, albo ja zjadła.

Serio murki, głupia sytuacja, ale ona pierwszy raz rozwaliła myszy brzuch, bo miała całą morde we krwi. I nie wiem czemu. Do tej pory tylko zabijała i elo. Nie ma możliwości, żeby zjadła mysz ze skórą i pazurami, nie? xD Co ona mogła z nią zrobić? Schować gdzieś? Ale po co? I czemu zostawiła całe wnętrzności? XD

#koty #zwierzaczki #pytanie
  • 26
@PiSbolszewia: co ty, ona cały dzień spędziła w domu śpiąc, najadła się i wyszła na zewnątrz. ona jest kotem wychodzącym, dostęp do domu ma cały.wystarczy, że pomiauczy pod oknem i idzie się ją wpuścić. a w domu miska wiecznie pełna.
@consummatumest: ciało myszy teraz pięknie się trawi we wnętrznościach kota ( )

To u nas kiedyś kotka lepiej - znalazła jakąś mysz w trawie, ale ewidentnie chciała tylko się pobawić, brat łapał mysz za ogon i chciał gdzieś zabrać, ale debilka non stop się wyrywała, aż w pewnym momencie spadła prosto w ryj kotki - dwa gryzy i myszy nie było (òóˇ
@consummatumest: No może i pełna, pytanie tylko czy ona z niej je, może być tak że ma dość twojego żarcia, albo karmisz ją suchą karmą i jest nieco odwodniona (koty przyjmują wodę głównie z pokarmem i nie mają instynktu nakazującego im znalezienia wody pitnej jako takiej)
@PiSbolszewia: je, spokojnie. jeszcze przed wyjściem na zewnątrz jak wstała to widziałam ją przy misce jak jadła. akurat jadła suchą karme, ale wcześniej wcinała mokrą. odwodniona też raczej nie jest, bo przeważnie po zjedzeniu suchej pije. głodna na pewno nie była.
@lis6502: ej, czil. ona nie dostaje gówna :D na karmy (suche i mokre) wydajemy dużo hajsu, żeby księżniczka była zdrowa a ta #!$%@? jakieś szczury ( ͡° ʖ̯ ͡°)
z resztą ostatnio drugi kot mi ostro zachorował to przy okazji przebadaliśmy tego gówniaka i ta ma wyniki idealne
nie chcę zagłębiać się w skład karm dla zwierząt ale wyobraź sobie że wyhodowanie kurczaka kosztuje x złotych, a ludzie jedząc mięśnie i podroby zużywają tylko 70% kurzika. Reszta ląduje właśnie w karmach dla zwierząt.


@lis6502: Ale weź pod uwagę że to nie jest wcale nic złego z perspektywy zwierzęcia, to ludzie mają nawyk że zjedzą sobie mięsko z dupki świni a resztę oleją, dla zwierząt pozostałe części ofiary są dobrym