Wpis z mikrobloga

@macgie29: jestem chyba smutnym człowiekiem.

Humor z polskich kabaretów wywołuje zażenowanie u mnie. Rodzina/osoby oglądające kabaret, są zniesmaczone faktem iż brzydzę się kabaretami.

Ci mówcy, czyli stendaperzy, są mi obojętni, ale jak słyszę salwę śmiechu gdy rzuci soczyszysta #!$%@?, to poziom żenady niszczy wszystko. :-(

Plebs jara się tym, czy ja jestem wyjątkowy że mnie to nie śmieszy, czy ludzie są normalni, a ja #!$%@? bo nie czerpie satysfakcji z patrzenia/słuchania
  • Odpowiedz
no tak, bo te zagraniczne ambitne standupy w ogole nie zawieraja przeklenstw, tematow palenia picia i seksu xD


@MangoZjem: oczywiście, że są tak samo #!$%@?, ale to wypok od lat powtarzał "#!$%@?ć kabarety, tylko STANDÓB!!!!111" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz