Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziewczyna rozstała się ze mną, bo nie powiedziałem jej całej prawdy i nieco nakłamałem. Nie, nie chodzi o zdradę, a o moją przeszłość. Przeprosiłem ją przez internet, bo spotkać się nie chciała. Zresztą napisała, że gdybym powiedział to wcześniej to problemu by nie było. Uważacie, że w takiej sprawie powinienem przeprosić ją jeszcze osobiście w realu mimo wszystko? Czy waszym zdaniem to nadzwyczajnie płaszczenie się? Rozumiem że to dla niej trudne było, ja zawaliłem, więc tak by wypadało by kulturalnie się zachować. Może nawet w kontekście tego co powiedziała (gdybym powiedział wcześniej nie było by problemu) da mi szansę, chociaż to raczej stanowcza osoba, więc nadziei sobie nie robię. Co sądzicie?

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: Ciężka sytuacja. Przeprosiłeś raz i to w zupełności wystarczy. Powiedzmy sobie szczerze: jesteś głęboko w dupie i jedyne co można zrobić to zaryzykować. Jak Ci na niej zależy i chcesz wyjść z tego z twarzą to możesz powiedzieć coś w stylu, że miałeś dobre intencje, nie chciałeś jej stracić, w efekcie postąpiłeś jak głupek i nie chciałeś tego kończyć tego w ten sposób. Bez względu jednak na to jak na