Wpis z mikrobloga

Nie ma boga, nie ma sprawiedliwości, a społeczeństwo ma w dupie, że jestem z patoli i mam przez to trudniej, jak z tym żyć? jak odnaleźć spokój i zacząć zwyczajnie pracować, płacić podatki i nie mieć myśli samobójczych przed snem? mam 24 lata i czuję się wypalony życiowo. Na domiar złego cierpię na bezsenność więc ciężko mi nawet pracować... Mam możliwość teraz przez 3 miesiące robić CO CHCĘ. Rodzice dali mi ostatnią szansę. Wiedzą, że #!$%@? mi patolą i dali mi 3 miesiące czasu na ogarnięcie się, znalezienie pracy i pójście na swoje. Jak rozdysponować czasem? Planuję uczyć się tworzenia stron internetowych (miałem już 1 komercyjne zlecenie za mną, więc chyba odpowiedni kierunek), uprawiać sport i brać leki na sen. Niestety w piątki mam mega schizy i skłonności do alkoholu. Jakieś rady?

#depresja
  • 2