[hacerking]

Wreszcie mogę się wypowiedzieć o "Deadpool 2", ponieważ podczas pierwszego seansu wypiłem dwa reedsy i nic nie pamiętałem, ale poszedłem drugi raz do kina i...
Kuźwa, ale to jest dobry i śmieszny film, który czasami nuży.

Seans zaczyna się samobójstwem Deadpoola, a potem cofa się czas, aby widz się dowiedział, dlaczego czerwony bohater postanowił się zabić.
Nim w ogóle do tego dojdzie, to widzimy samobójstwo i słuchamy jak bohater kpi sobie z Wolverina i jego "dorosłego" filmu.

Powiem wam szczerz, że naprawdę, ale to naprawdę dobrze się bawiłem podczas seansu i co chwilę śmiałem się jak zarzynana świnka morska, ale niestety spokojniejsze momenty nie powalają.
Chodzi o miłosne momenty, które może i popychają fabułę dalej, to jednak nużą jak cholera.

Jednak jeśli lubicie pierwszą część albo po prostu macie ochotę na naprawdę śmieszny i krwawy film, to polecam wam się wybrać do kina, bo naprawdę warto.
Uprzedzam, że jeśli nie lubicie prostego, a momentami prostackiego humoru, to lepiej wybierzcie co innego na seans. .

#filmowyjanusz #kino #marvel

[Trajforce]

@hacerking: zaraz przyjdzie korporacjon i powie, że to syf

[TOP___BK]

@hacerking: no sie zgadzam że te momenty nużyły, w wersji reżyserskiej mogliby je wywalić xD najlepsze były te easter eggi, wrzuty na Liefelda i scena z Xmenami xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD