Wpis z mikrobloga

a probowales rower?


@emil_gojny: Rowerem jeżdze, jak mam ochote, bo dość długa trasa wychodzi (ok 12km) i pod górkę więc dojeżdzam spocony jak prosię i trzeba się jeszcze wykąpać. Ale sam dojazd zajmuje porównywalnie, jeżeli nie krócej niż autobus.
Gdański zbiorkom jest tragiczny, nie wiem kto ci go polecił kosztem samochodu


@Jednobrewy: Smieję się tak ogólnie. Wiem, że w Gdańsku jest tragiczny;) No, chyba że komunikacja przebiega głównie w okolicach SKMki - wtedy jest w miarę OK. Ale tramwaje i autobusy (szczególnie te drugie) to porażka.
Ziom, od miesięcy mówię, że w Gdańsku samochód to zdrowy rozsądek, bo szybciej i wygodniej, a jazda zbiorkomem to wybór ideologiczny i nie racjonalny.


@Polinik: Co w sumie trochę smutne, chciałbym przesiąść się na stałe na zbiorkom, ale szanuję swój czas.
@natjes: Nie da się. Każdy kto sapie, że blachosmrody na tory ma albo 16 lat, zero obowiązków i świeżo przebudzony zmysł ekoterrorysty, albo mieszka i pracuje/ma przedszkole na grunwaldzkiej/al. zwycięstwa pomiędzy centrum a wrzeszczem. Cała reszta populacji jest w ciemnej dupie.

Ja jeżdżę z Nowego Portu na Morenę 20 minut bo korki są zawsze w przeciwnym kierunku. Bus to 35 minut (o ile nie utknie gdzieś bo ma inną trasę), tramwaj
Rowerem jeżdze, jak mam ochote, bo dość długa trasa wychodzi (ok 12km) i pod górkę więc dojeżdzam spocony jak prosię i trzeba się jeszcze wykąpać. Ale sam dojazd zajmuje porównywalnie, jeżeli nie krócej niż autobus

Komunikacja publiczna

1h15min


@natjes: Czegoś nie czaje, czy przejechanie 12 km rowerem zajmuje ci 75 minut? Nawet pod górkę wydaje się to dość wolnym tempem.