Aktywne Wpisy
cleopatre +57
Brzydzę się mężczyzn. Obiektywnie, bierze mnie obrzydzenie na męską płeć.
Począwszy od ojca, który zaniedbywał potrzeby dziecka, na końcu je porzucając i nie łożąc na moje utrzymanie, przechodząc do molestowania i prób molestowania, obmacywania mnie przez między innymi instruktora nauki jazdy, właściciela obiektu sportowego w którym trenowałam jako nastolatka, kończąc na nieudanych zalotach i 4 letnim związku z typem co myśli, że kobieta to jego #!$%@? własność.
I teraz najlepsze. Społeczeństwo często
Począwszy od ojca, który zaniedbywał potrzeby dziecka, na końcu je porzucając i nie łożąc na moje utrzymanie, przechodząc do molestowania i prób molestowania, obmacywania mnie przez między innymi instruktora nauki jazdy, właściciela obiektu sportowego w którym trenowałam jako nastolatka, kończąc na nieudanych zalotach i 4 letnim związku z typem co myśli, że kobieta to jego #!$%@? własność.
I teraz najlepsze. Społeczeństwo często
Dinth +41
Zdawalem prawo jazdy w UK i tam jezdzilem jakies 10 lat. W Polsce tylko raz siadlem na kierownice - jakies 10km z lotniska przez wsie i stwierdzilem ze pier**** jazde po polsce. Jadac 50km/h na ograniczeniu 50km/h, doslownie co kilkadziesiat sekund ktos za mna trabil, mrugal swiatlami i nastepnie wyprzedzal. Na tym odcinku wyprzedzilo mnie - zeby tylko wyprzedzono, ale wyprzedzono w bardzo agresywny sposob - conajmniej z kilkadziesiat samochodow.
Jezdzac po
Jezdzac po
Szukasz dziewczyny i uważasz że jest to twoim celem i sensem życia albo bardzo ci po prostu na tym zależy.
Dowiadujesz się, że zachorowałeś na mało atrakcyjną chorobę, która zrobi z ciebie wraka w przeciągu pół roku.
masz 20 pare czy 30 pare lat.
Morał krótki; gdyby ludzie byli zmuszeni do podjęcia raptownych czynności, nigdy nie odkładaliby nic na później
Dziś jest 9 maja 2018 roku.
Do 15 maja musisz zagadać do 5 randomowych dziewczyn w galerii handlowej/aptece/obuwniczym i powiedzieć 3 składne zdania.
- HEJ
jak odpowie to lecisz:
- Czy dasz się zaprosić na kawę?
nie mam dziś czasu
- A masz czas by dać mi swój nr telefonu? :>
Żadna randomka nie zgodzi się na kawkę z randomem, musicie jej dać czas do namysłu.
A później piszecie do niej sms o 11
- HEJ, to ja CIE wczoraj zaczepiłem, co powiesz na kawę dzisiaj?
Jak nie odpisze, dzwonicie koniecznie o 16:30 - 17:00
Nie odbierze, to szukacie innej, ta była #!$%@? bo nie odbiera ani nie odpisuje, niech usuwa konto a my jej numer odkładamy na listę numerów by sprzedać marketingowcom sieci orange - PROFIT.
Ważne by #rozowepaski zaczepiać z dystansem. Jak wyczuje, że naciskamy, to wymyśli sobie szybko wyimaginowego chłopaka, męża.
Po różowym widać czy ma chłopaka czy nie ma.
Jeśli ma męża, to patrzy przed siebie, idzie jakby miała cel bo go ma. Nie patrzy na boki. Często ma upchaną foliówkę w ręce.
Jak ma chłopaka, to często patrzy w telefon, idzie raz szybko raz wolno ale pewnym krokiem ale #!$%@? wie gdzie. Często mają upchaną torbę z witchena czy czegoś tam, duża torba łatwo poznać.
Niewydymki chodzą jak #!$%@?, jakby same nie wiedziały czego chcą, nie są pewne swojego zdania, kroku, czują się niepewnie nawet w #!$%@? spożywczaku. One jak zrobią coś głupiego, przypadkowego to się uśmiechają.
Próbują ukrywać to, że nikogo nie mają. :>
Jak nie wierzycie, usiądźcie na #!$%@? ławce w parku i obserwujcie dupy.
A intelektualistkę to chyba najłatwiej wyrwać.
Siedzicie na tej pieprzonej ławce w parku, macie książkę - koniecznie z czyjąś mordą na całej okładce, najlepiej czarno białą i udajecie że czytacie.
Jak przechodzi jakaś okularnica w okrągłych lub owalnych dużych okularach - inteligentka. To odrywacie wzrok i obserwujecie ją oscentacyjnie.
Ona się uśmiechnie pod kątem, zawsze się uśmiechają.
Kładziecie książkę i podchodzicie.
To jedyna i ostatnia okazja #!$%@? żeby do niej zagadać.
I nie gadacie o pieprzonej książce - nic z tych rzeczy. Ona już wie, że miałeś książkę i więcej ją nie obchodzi.
Gadacie o tym co wyżej czyli:
- Czy dasz się umówić na kawę koleżanko.
I ona najczęściej tu się wam przedstawi jeśli nie macie brzydkiego ryja.
Jakbyście mieli brzydki ryj, to nigdy by się nie uśmiechnęła pod nosem przechodząc koło was.
Dobrym sposobem jest wyrywanie na facebooku. Broń Bosz #tinder czy coś podobnego. Zwykły #facebook wystarczy.
Prosta sprawa - szukacie spotted lub fanpage gdzie piszą lokalsi.
Jest masa takich wypierdostron.
W szukajce wpisujecie 'wesele' 'studniowka' 'partner' i wylatują wam ogłoszonka, że jakaś niewydymka szuka partnera na wesele, studniowke itp.
ALE
to zły trop, musimy działać inaczej.
Nikt nie chce znaleźć różowego, który otwarcie szuka bolca na facebooku. Przecież to na 9210% jakiś paszkwil wcinający gówno szukający atencji
Szukacie innego frajera, który szuka różowego na 'wesele' 'studniowka' itp.
O tak.
To jest źródło
No i czytacie komentarze.
W komentarzach będzie takie coś jak.:
Karolina Żydowkska: Marta Kacprzak, może Ty? hihiihi :D
Marta Kacprzak lubi to.
Zgadnijcie do kogo piszecie wtedy?
Jeśli żydowska nie jest żydówką a na facebooku widnieje status 'poszukuje bolca' to uderzacie do niej. Do koleżanki też piszecie.
Ale ale co teraz do niej napisać?
Jeśli post jest świeży? Prosta sprawa, piszesz po prostu że znalazłeś że szuka, a ty nie jesteś tym typem co dał ogłoszenie ale hur dur bardzo ci się spodobała profilówka i pomyślałeś że napiszesz.
Jeśli post jest stary? Prosta sprawa, piszesz że znajomy szukał kiedyś kogoś na facebooku na wesele i polecił jedną taką ładną do której nie napisał a szkoda mu że nie napisał i wogóle. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#!$%@?, zacznijcie nie jutro, nie pojutrze nie dziś #!$%@? a TERAZ.
Nie ma na co czekać.
No chyba, że jesteś człowieku pewny jutra, to zastanowiłbym się czy warto szukać i pytać kiedyindziej.
elo