Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Najwierniejsi z wiernych. Słowaccy żołnierze przekraczają rzekę podczas operacji ''Barbarossa'', czerwiec 1941 roku.

O Słowacji w II WŚ myśli się wyłącznie w kontekście ataku na Polskę i tych kilku wsiach, które nam odebrano, jednak zapomina się, że ten kraj niemalże do samego, gorzkiego końca stał u boku Niemiec.

Słowacka armia była stosunkowo niewielka - w 1939 r. liczyła trzy dywizje piechoty i grupę szybką. Uzbrojenie i umundurowanie przejęto po armii czechosłowackiej. W listopadzie 1940 roku Słowacy również przystąpili do Paktu Trzech i rozpoczęli przygotowania do Barbarossy.

Do ataku ruszyli 24 (lub 23, wg niektórych źródeł) czerwca 1941 r. Dysponowali dwiema dywizjami piechoty, grupą szybką i jednostkami wsparcia logistycznego. Cały korpus słowacki liczył 45 tys. ludzi, 84 czołgi i samochody pancerne oraz 400 dział i moździerzy. Jednak słowackie siły posiadały stanowczo za mało pojazdów transportowych, przez co większość z nich skierowano do zabezpieczenia szlaków komunikacyjnych. Do walk skierowano wyłącznie grupę szybką (Rychla Skupina) - coś na kształt pułku pancerno-motorowego, liczącego 50 czołgów i 1900 żołnierzy, dowodzoną przez płk Rudolfa Pilfouska. Żołnierzom nakazano namalować niebieskie pasy i symbole narodowe na hełmach, bo były dość podobne do radzieckich.

Grupa Szybka brała udział w forsowaniu Sanu i przełamaniu Linii Mołotowa w okolicach Sanoka, współdziałając z niemiecką 454. Dywizją Bezpieczeństwa z 17. Armii (tam również była węgierska Grupa Szybka). Zajęła m.in. miasto Stryj. Po 8 lipca jednostkę przemianowano na Brygadę Szybką, a później Dywizję Szybką (1.), natomiast 2. dywizja przemianowana została na Dywizję Ochrony.

Wybiegając w przyszłość - Słowacy bardzo dzielnie walczyli o Kijów, Kubań i na Kaukazie. Ponieśli ciężkie straty w walkach na Ukrainie. Zapisali się wielką odwagą i poświęceniem - osłaniali bowiem wycofujące się z Kaukazu oddziały i sami zostali okrążeni. Dywizja jednak zdołała się wyrwać, a Niemcy dostarczyli jej już dużo lepszy sprzęt. W międzyczasie Słowacy proponowali utworzenie trzeciej jednostki i sformowanie korpusu słowackiego, jednak Niemcy nie byli zainteresowani. Biło się też słowackie lotnictwo - Ján Režňák, najlepszy słowacki pilot zdobył aż 32 zestrzelenia.

Byli też w Polsce. Tak jak wielu, brali udział masowo w mszach świętych...

''Przybyłem do Ustrzyk i wchodzę do kościoła, a kościół pełen był żołnierzy słowackich w zielonych mundurach, do złudzenia przypominających nasze, polskie.(...) Ludność polska mieszała się w kościele z wojskiem i razem śpiewała pieśni nabożne, a zwłaszcza do Matki Boskiej. Melodie naszych pieśni oraz ich treść były bardzo podobne do słowackich. Tak się utarło, że myśmy zaczynali jedna zwrotkę, a Słowacy śpiewali drugą.(...) Punktem kulminacyjnym było zawsze zakończenie, gdy żołnierze słowaccy gromkim głosem śpiewali swój hymn narodowy. Melodia tego hymnu jest niemalże identyczna z polskim hymnem. Wszyscy wstawali wówczas na baczność''

Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Najwierniejsi z wiernych. Słowaccy żołnierze pr...

źródło: comment_8gpaiZtVQomo2yEImBomRHD8plocLqVd.jpg

Pobierz
  • 46
@Mleko_O: A tutaj wrzucam hymn Słowacji z lat 1939 - 1945. Podobieństwo do naszego Mazurka jest uderzające:

https://www.youtube.com/watch?v=boKuhWhLDVU

Dodatkowo polecam poczytać o tzw. Hymnie wszechsłowiańskim:

Polski hymn narodowy stał się protoplastą dla innych słowiańskich hymnów i pieśni. Słowacy śpiewali: Hej, Slováci, ešte naša slovenská reč žije. Autorem w 1834 r. był Samo Tomášik, pastor luterański. Ten tytuł później został zamieniony przez Czechów na Hej, Slované. Pieśń stała się pieśnią wszystkich Słowian
Najwierniejsi z wiernych.


@Mleko_O: I z reszty tekstu można wnioskować, że wierni wobec III Rzeszy, bo wobec kogo? Za ten "wychwalający" Słowację tekst Słowak pewnie chętnie dałby autorowi w pysk. Jakoś zabrakło wątku słowackiego powstania narodowego.

A jakie mieli alternatywy?

Wariant czeski. I tak Niemcy ich nie obronili przed Węgrami. Natomiast jakiś skierowany przeciwko Czechom nacjonalizm słowacki był raczej słaby. Ba, podział Czechosłowacji w 1993 roku też nie był wynikiem
@Mleko_O Kolejna świetna historia. O wojskach słowackich wiedziałem tylko tyle, że byli sojusznikami Niemiec. Dzieki. Mam wrażenie, że czego byś nie wrzucił to zawsze znajdzie się dzban, który się o coś #!$%@?, a jak nie ma o co to nawiąże do innych wpisów ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Oczywiście, że III Rzeszy, chyba nie ZSRR... Wiadomo, po wojnie to wszyscy twierdzili, że oni to jednak nie trzymali z Niemcami, że to kto inny, że zmusili itp. Jeżeli chodzi o powstanie narodowe - no nie za duże, co? I w 2 połowie '44 roku, no szału nie ma moim zdaniem


@Mleko_O: Jakie by nie było, to z automatu wyklucza "najwierniejsi z wiernych". Nie cierpię takiego nadużywania wszelkich "naj", a autor
@to_juz_przesada koniec byl gorzki biorac pod uwage z jakim rozmachem zaczeli. Koniec zawsze jest gorzki dla przegranych. Zarowno polske jak i Niemcy spotkal gorzki koniec, epitet po prostu ma dodac odwage i honor wojsku slowackiemu. Co do sympatyzowania nazizmu, to chyba kazdy historyk mowiacy o II wojnie swiatowej patrzac przez pryzmat racjonalizmu a nie emocji wedlug Ciebie sympatyzuje z tym ustrojem.