Wpis z mikrobloga

@albert-penrose: ja bym to jednak zgniótł (chociaż nigdy nie robiłem z porzeczki ¯\_(ツ)_/¯)
a i zadam 2 głupie pytania bo nie widzę.
1 masz tam rurkę fermentacyjną?
2 szczelnie to zamknąłeś ?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@albert-penrose: ja cukier mieszałem z przegotowaną wodą. Sok z porzeczki wycisnąłem tak że wstępnie odrzuciłem "skórki". Sok wymieszałem z wodą z cukrem. Bardzo szybko ruszyło. Oczywiście dodawałem drożdze i pożywkę. Wyszło bardzo słodkie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kitav: Porzeczka jest delikatna, problemów mieć nie powinien. Po prostu troche dłużej bedzie pracować. Ale ja amatorem jestem i tak tylko wnioskuje:d
@albert-penrose: jeśli szczelnie zamknięte a nie masz rurki to #!$%@? jak najszybciej bo po dłuższym czasie w najgorszym wypadku ciśnienie może rozerwać ci dymion.
jeśli nie szczelne to może ci się zepsuć :/
@Ashby: ja mam taką świetną specjalistyczną książeczkę która mi mówi ile roztworu cukrowego na jaki owoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ogólnie są 2 szkoły, można zrobić miazgę ( zmiażdżone owoce) a później po fermentacji trzeba odcedzić albo sam sok do fermentacji, nwm czy to coś zmienia, ale wiem że tak się robi. drożdży można nie dodawać bo wszystkie owoce mają własne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kitav: Mi co prawda czysty sok nie wyszedł bo było w nim dużo nasionek ale według mnie to bardzo ułatwia odcedzanie wina no i łatwiej uzyskać jego klarowność. Drożdże i pożywke dodałem z tego względu by wszystko w miare równo ruszyło i żeby nie trwało to jakoś długo, nie były tego jakieś duże ilości bo o drożdżach w owocach wiem. Troche receptur i for internetowych przewertowałem, koniec końców większość zrobiłem "na