[LanaDelRey]

prawie sie zesralem

myslalem ze ktos mi sie #!$%@? na konto, wpisywalem haslo 20 razy #!$%@? obsrany, ale to byl komunikat o captcha, kwicze z ulgi ze wszedlem na konto, #!$%@? ze mam takie slabe haslo, zaraz zmienie #ufff

[gien]

@LanaDelRey: No to obsrany czy nie?

[LanaDelRey]

@gien: nie doslownie

[gien]

@LanaDelRey: Doucz się epitetów.

[LanaDelRey]

@gien: czy moglbys sprecyzowac swoja sugestie?

[gien]

@LanaDelRey: Możesz skrzystać z innego słowa nie związanego z defekacją.

[LanaDelRey]

@gien: moj wpis wcale nie mial byc subtelny, ogolnie na codzien jestem dosc wulgarny, choc wiem ze to nieodpowiednie i niektorym moze przeszkadzac, tak jak mi moze przeszkadzac jak ktos daje #!$%@? o #!$%@? typu:

nie mow "srac" bo to brzydko

ᶘᵒᴥᵒᶅ
Bardzo mi przykro ze urazilem cie moim brakiem subtelnosci, badz co badz usprawiedliwionym dosc emocjonujaca sytuacja. Nie wiem gdzie tam widzisz epitety, chyba ze na

[gien]

@LanaDelRey: Gdzie niby stwierdziłeś, że uraziłeś moją pedancką duszę?

[LanaDelRey]

@gien: nigdzie tak nie stwierdzilem, zalozylem jedynie ze urazilo cie to w jakis sposob, bo dlaczego sie #!$%@?? Musiales miec jakis powod co do tych "epitetów".

[gien]

@LanaDelRey: Nie dosłowny.

[LanaDelRey]

@gien: jak powód może być "nie dosłowny" xd

litości, sam nie wiesz o co ci chodzi, #!$%@? sie bo pewnie jestes starym dziadem ktoremu sie nudzi, nara i nie zawracaj mi dupy

[gien]

@LanaDelRey: Zaprzeczyłeś sam sobie we wpisie i nie rozumiesz, co ja piszę. Nawet nie wiesz, co to epitet typku.

[LanaDelRey]

@gien: xd