Wpis z mikrobloga

Myślę, że UE taką drogą chce wyeliminować ruską propagandę i jakieś ich gówniane serwisy. Zauważcie, że te wszystkie polskojęzyczne portale rosyjskie przepisują polskie artykuły z innych stron, a później dorabiają 3 zdania wywracając kota ogonem. Oczywiście mechanizm walki z ruską propagandą jest tutaj złożony, ale będzie działał. Ale niestety, to nie jest droga. Nie może to się odbywać, aż tak dużym kosztem naszej wolności i dotychczasowych funkcjonalności sieci. Szczególnie, że sam działam i tworzę - dziennie z moich rąk wychodzi czasem kilkanaście, czasem kilkadziesiąt różnych dzieł objętych prawem autorskim i nieszczególnie widzę w tym problem (oczywiście nie liczę niczego na Wykopie tylko sama praca). Przecież twórcy stracą dotychczasowe możliwości promowania się. Jeszcze ten cyrk z linkowaniem. Szczególnie po tym jak dołożyli nowe restrykcje, które ograniczą lub usuną nam np. Google Images, TinEye, itd.

Jeśli przeanalizujecie poprzednie publikacje czy te z UE czy to fundacji transatlantyckich, to szukali rozwiązania do ograniczenia wpływów rosyjskich w UE. A one działają wykorzystując (na naszym polskim przykładzie) treści z WP, Onetów, które następnie przerabiają i dorabiają swoje tezy, umieszczają na swoich pseudostronkach i masowo zalewają FB i sieć w komentarzach.

#ukraina #ruskapropaganda #art13 #antyart13 #polityka #4konserwy #neuropa
  • 4
@world: nie, wydawcy internetowi chcą zwalczyć w ten sposób crawlery treści w rodzaju Google News czy (częściowo) wykop, bo w przypadku wykopu duża część przeczyta skrót, wykopie/zakopie, poudziela się w komentarzach a w treść nie wejdzie, nie zobaczy reklam etc. W przypadku Google News to już nie jest nawet snippet tylko cała treść.
@world: @Dawidino: @Lipathor: A ja myślę, że to nie jest walka z Rosją tylko kolejna próba UE wytworzenia własnych wewnętrznych korporacji IT i chronienie swoich europejskich wydawców treści działających na terenie UE. Wcześniej wprowadzono, że dane użytkowników muszą być przechowywane na terenie UE co też przecież głównym problemem jest dla firm z USA. Pojawiło się co prawda obejście problemu, ale sądzę, że niedługo zostanie załatane.

Dziś większość internetu jest