Wpis z mikrobloga

Uwaga Mirki.
Rzadko się odzywam. Ale teraz muszę w nawiązaniu do wpisu @KrolWlosowzNosa z ponad 3k plusami

1) Zdjęcie które Wam przedstawił ten gość nie pokazuje nic oprócz moim zdaniem gazu w pętlach jelit pacjenta. Obszary "ciemne" zwane hipoehogenicznymi są to obszary o mniejszej gęstości, obszary "białe" (hiperehogeniczne) są to obszary o wyższej gęstości (kości itp.).
Robal powinien mieć większą gęstość - no chyba że się napompował - mało prawdopodobne. Robal w ogóle moim zdaniem nie wyjdzie na zdjęciu bo ma gęstość zbliżoną do organów miąższowych (można je uwidocznić specjalnie ustawiając aparat RTG - ale lepsze jest USG).

2) Branie leków odrobaczających ( w ogóle jakichkolwiek leków) na pałę to ogromny błąd. Są to leki silnie wpływające na wątrobę (hepatotoksyczne).
Robimy badanie kału na pasożyty i w razie co dopiero się odrobaczamy.

3) @KrolWlosowzNosa
Miej trochę RiGCzu i nie wrzucaj zdjęć, które gówno mówią, a laicy wyobrażają sobie przez ciebie robala wielkości ręki. Nie zachęcaj do pochopnego leczenia jeśli nie masz doświadczenia w temacie. Gaz w jelitach, może i jest skutkiem zarobaczenia pacjenta ale twoje zdjęcie sugeruje praktycznie "obcego".

#medycyna #ciekawostki #leczsiezwykopem a może raczej #nieleczsiezwykopem
Pobierz
źródło: comment_sJsv3B1ruE44Kq9SNUCOM4Bz3rjKnGp2.jpg
  • 33
@maros223: dobrze wiedzieć. Bo to co gość pisał to jakiś kosmos był - niby kuźwa jakim cudem robal wielkości aliena, gdzie, jak? Podejrzewałem raczej jakiegoś fotoszopa, ale Twoje wyjaśnienie brzmi sensownie.
@maros223: Skoro przyznałeś @Shan, że to jest zdjęcie RTG, zatem wniosek z twojego punktu 1. dotyczący zdjęcia może być błędny. Więc? Lekarzu? Studencie medycyny? Kimkolwiek jesteś?
@maros223 z ciekawości wysłałem to zdjęcie do znajomego weterynarza (kto ma się lepiej znać na pasożytach jak nie osoba która codziennie musi coś odrobaczać) i po minucie pierwsza sugestia ciało obce w jelitach, a stwierdził to po gazach o symetrycznym cieniu. Nie wiem jak lekarze specjaliści takie rzeczy oceniają ale weterynarz bez wywiadu i całej historii z wcześniejszego wpisu, rzucił taką sugestie.