Wpis z mikrobloga

Celowo nic o tej serii nie czytałem (choć i tak zdążyłem zobaczyć mimowolnie delikatne spoilery w formie obrazków i gifów), więc praktycznie nic o niej nie wiedziałem, bo wolę tak podchodzić do oglądania chińskiej bajki. Starałem się też nie sugerować hajpem na ten tytuł. Akurat włączyłem 7 ep i widzę, że będzie odcinek plażowy (przynajmniej z początku), zatem wrażenia póki co. Mogą być spoilery. No jednym słowem: przehajpowane. Przykro mi. Poza pierwszym odcinkiem, animacja mocno kuleje. Ja rozumiem, że 24 epy itd., ale Trigger zrobiło tu dokładnie to samo, co z LWA, które dropłem m.in. z tego powodu. Na plus na pewno design Franxxów, przypominają trochę jakieś futurystyczne pokemony. Co do fabuły - o ile typ postaci takich jak Zero Two zwykle mnie irytuje, tak tutaj od początku jej kibicuję, może z małym spadkiem w ostatnich odcinkach, w których Ichigo zaczęła stawać się postacią, o którą można w ogóle dawać #!$%@?. Poza tym sporo beznadziejnej sztampy - każda akcja z Franxxami kończy się tak samo, ratunkiem w wykonaniu Strelizii. Wręcz komicznie to wygląda, jak oddział 13. kompletnie nie daje sobie rady za każdym razem. To nie jest na zasadzie "było bardzo blisko, gdyby nie pomoc, nie dalibyśmy sobie rady". To jest "#!$%@? robimy, po co my tu w ogóle jesteśmy?". W pierwszym wariancie bym to jeszcze zrozumiał. Ale dowództwo ciągle wysyła ich na pewną śmierć, gdyby nie Zero Two, która przecież ma zakazy, które łamie, ta grupka dzieciaków by już zdechła 3 razy...

No nie wiem, mam nadzieję, że najlepsze jeszcze przede mną. Bo jeden z najlepszych openingów, jakie w życiu widziałem, to "trochę" za mało...

Możliwe, że w ogóle nie będę nawet czytał odpowiedzi, jeżeli jakieś się pojawią, dopóki nie obejrzę całości, czyli jeszcze kilka dni minimum. Pewnie z tydzień, chyba że poziom wzrośnie tak bardzo, że nie będę w stanie wytrzymać bez oglądania wielu odcinków z rzędu. W co niestety wątpię...

edit: A i byłbym zapomniał o fanserwisie. O ile jest trochę na granicy przesadyzmu, więc powiedzmy, że jest OK, tak w ogóle pozycja, jaką przyjmuje żeńska część duetu we Franxxie jest perfidnie skonstruowana tylko w tym celu xD ogólnie kisnę z tego i nikt mi nie wmówi, że to tak musi być. Może to też zniechęcić normictwo do oglądania tej serii. Chociaż, kto by tam się nimi przejmował...
#anime #animedyskusja #darlinginthefranxx
źródło: comment_UNBzyCQIAWRn8rY6JkqU21NfgqWg6kBL.jpg
  • 9
Jeszcze a propos sztampy - zapomniałem wspomnieć o jednej rzeczy - pod koniec 6 epa niemal nieżywy Hiro nagle z dupy zmartwychwstał, Franxx, który wyglądał tak, że nawet Mirek blacharz by go nie wyklepał, nagle zamienił się w funkiel nówkę nieśmiganego i ostatecznie przeciwnik padł na jednego hita. Podręcznikowa deus ex machina...