Wpis z mikrobloga

@rozowatoxa: o zegarkach nie, no chyba, ze faktycznie w ramach odejscia na emeryture. Slyszalem za to, ze nie powinno sie dawac nozy, scyzorykow czy siekier bo "przetna przyjazn". Ot, kolejny przesad. Wez hajs i sama sobie kup, zajmie to krocej niz probowanie wyjasnienia mamie, ze to nonsens. No i, ona to robi w dobrej intencji.
Przesądy są spoko, ale jakieś chore kierowanie według nich swoim losem świadczy chyba o niepoczytalności. Nigdy nie zrozumiem tego "nie przez próg", "7 lat nieszczęść", "lewa noga", "drabina", "czarny kot"...