Wpis z mikrobloga

@Thorkill Książka Cenckiewicza? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale jak widać i ci wyselekcjonowani nie bardzo się sprawdzali jak pokazuje przykład Iwulskiego, który uniewinnił, jako jedyny ze składu orzekającego, oskarżonego działacza niepodległościowego.
Ja jestem ciekaw, czy studenci prawa z automatu nie były tam wysyłani. To specyficzne studia z punktu widzenia władzy.