Wpis z mikrobloga

@cesares: To ja Ci powiem ciekawsza historie.Syn i ojciec nazywali sie tak samo i w gazetach bylo "Jan P. zabil Jana P.". Malo tego, stalo sie to na ziemi mojego ojca, w sumie to nasza ziemia byla dookola, a sam budynek (dawna mala obora przerobiona troche, zeby mieszkac sie dalo) po srodku nalezal do gminy, gdzie miaszkal zazwyczaj jakis bezdomny umieszczony przez nich. Kilka lat temu moj brat wykupil ten budynek
@Wloczykij2: Chcesz się licytować? Mam jeszcze kilka historii w zanadrzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rzecz działa się w tej samej miejscowości co akcja Posejdona. Koleś lat bodajże 16 wtedy pokłócił się ze swoją dziewczyną (lat 14 czy coś koło tego). Poszli na spacer gdzieś na jakieś łąki itp. Koleś wrócił sam, dziewczyny nie było. Zaczęły się poszukiwania, w końcu znaleźli jej zwłoki. Koleś przyznał się, że po