Wpis z mikrobloga

@kajzer95: czy jest warto? To zależy, ja miałem 18 lat jak wyjechałem, teraz mam 26, jak wyjeżdżałem to była #!$%@? z grzybnia, najniższa krajowa 6,5 zł za godzinę, 1200 zł na miesiąc, gdzie sam wynajem to był za 1000 zł, siostra nigdy nie wyjechała i żyje w Polsce, aktualnie nie narzeka, dalej żyje się słabo i nie stać na własna chatę, ale z tego co mówi dalej lipa, tyle ze lepsza
@DROPTABLEusers: jak to się mówi w naturze nic nie ginie, z Polski ludzie uciekają na zachód to niestety skądś muszą się wziąć ludzie którzy ich zastąpią. A że co dla jednych sufitem dla innych jest podłogą, tak Polacy jadą na zachód po euro, tak ukraińcy jadą do nas po złotówki. Żeby zaprzestać takim praktykom trzeba byłoby chyba zamknąć granice, co przy UE jest raczej niemożliwe :)
@Panciu2 nie chodzi o źle taktowanie, bardziej mi chodzi o to co siedzi u nich w głowach dla nich zawsze będziesz obcokrajowcem, z innego kraju innej kultury takim przybyszem.z tad się bierze powiedzenie wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
@bols83: nigdy nie byłem w ich głowie ale też nigdy nie odczułem jakiegoś innego traktowania, a tak patrząc na ludzi w moim wieku (20) to w sumie każdy ma #!$%@? czy jesteś z uk czy z innego kraju o ile da się z tobą dogadać, więc jedynie zostaję bariera językowa ale to wystarczy max pół roku i już nie da się zauważyc akcentu, przynajmniej u mnie tak było
@Panciu2 jak się pracuje z o cokrajowcami to spoko ale ja pracuje tylko z anglika i i wyczuwam subtelne różnice, mieszkam ponad 10lat w UK i uwierzcie mi że naród który się ma za najlepszy na świecie ma duży problem z emigrantami i często o tym mówią tylko między sobą. Może wam się to wydawać śmieszne lub żyjecie w pięknym świecie bez podziałów, bądźmy realistami imigrant będzie emigrantem