Wpis z mikrobloga

@kwiati: ja wróciłem w poniedziałek z Albanii. W pobliżu do zobaczenia Berat, troche dalej Tirana, Durres, Kruja. Nie licz na placenie karta, wez gotowke. Pytaj co Cie interesuje.
@kolezka1: jaką walutę ze sobą zabrałeś? Jaka pogoda, mega skwar czy wilgotne powietrze mimo upałów? Jacy ludzie, czy mili? Czy mówią po angielsku? Ogólnie opisz swoje wrażenia, co Ci się podobało a co nie jeśli możesz :)
@kwiati: mialem dolary i euro. Najlepszy kurs jest na lotnisku. W miescie wychodzi euro po 123, dolar po 107. Na lotnisku euro bylo po 115, euro 132 (23 lipca). W sklepach przeliczaja na swoja korzysc. Ludzie mili i pomocni, niestety z jezykiem u nich krucho. W ciagu dnia tak okolo 30 stopni, na morzem powietrze fajne, delikatny wiaterek, wiec jest ok. W hotelach klimy, wiec spi dobrze. Wrazenia? Hmmm biedny kraj
@kolezka1: Czyli wymienić euro na leki na lotnisku w Tiranie, ok. A ile tych pieniędzy w ogóle wziąć tak mniej więcej, zakładając że 2 posiłki mam w hotelu? Już pomijając wycieczki (na to osobno policzę) zastanawia mnie jakie są ceny w sklepach i restauracjach za np pizzę czy inną kolację? Bo w sumie nie mam pojęcia ile powinnam uszykować. Oczywiście jak zmontujesz film to mnie wołaj, dziękuję Ci bardzo za odpowiedzi
@kwiati: ile wziasc? Hmm kazde ma inne potrzeby :) Obiad w knajpie z piwkiem to koszt okolo 20-25 zl / osobe. W sklepach produkty z Bałkanów/Bałkan taniutkie , importowane juz droższe, prawie ceny polskie. My w 3 osoby wydalismy (bez samochodu) cos około 1500 zl.
@kwiati opowiadaj mi wszystko. 12 września jadę, do jakiegoś hotelu **** ale 5km od Vlory wzdłuż wybrzeża.
Mów, co ci się podobało, co zwiedzilas, co fakultatywnie, co na własną rękę, gdzie fajnie iść, jak z komunikacją werbalną i z komunikacją (w sensie transport)
Możesz mi nawet cały wyjazd streścić bo na razie się czuje ze zapłaciłem za wycieczkę do krainy gdzie psy dupami szczekają ( _)