Wpis z mikrobloga

@Norskee:
listonosze są spoko, nie będę się burzył o to, za pierwszym razem zgłosiłem to przez formularz poczty polskiej jako reklamacje (myślałem, że ktoś znowu moją paczkę dostał przypadkiem), przyszła odpowiedź z poczty, że "system śledzenia przesyłek może zawierać błędne informacje", dzwoniła też do mnie kierowniczka poczty i przedstawiła dlaczego przesyłki są tylko fikcyjnie doręczane.