Wpis z mikrobloga

@empe: często jeżdżę na tempomacie i zgadzam się z Tobą, dlatego jak ostro zwalniam np ze 160 do 90 co się zdarza np. jak sie wyprzedzają ciężarówki, to jeżeli widzę w lusterku że coś jedzie niedaleko za mną i oceniam że istnieje ryzyko to wciskam na chwilę hamulec, minus tego jest taki że potem trzeba załączać od nowa tempomat ale to nie jest jakoś uciążliwe

tak jakbyś odpuścił pedał gazu


@
@empe: A masz tam wyświetlacz i klawiaturę do wbicia 90 i klepnięcia enter czy musisz trzymać "-" aż zejdzie do 90?
Czy może jadąc z włączonym tempomatem 130 wciskasz i trzymasz minus i czekasz aż samochód zwolni do 90?
Bo jeśli to drugie to na pewno nie zwolnisz nagle.No i tak jak wielu pisało wcześniej, tempomat hamuje silnikiem.
Przy takim hamowaniu im wyższy bieg masz zapięty tym hamowanie silnikiem trwa dłużej.
w jakim aucie tak jest ? u mnie tempomat zwalnia dużo gwałtowniej niż gdybym odpuścił gaz, w ogóle nie można tego porównywać ze sobą


@kyloe: VAGi? Przynajmniej te starsze.