Ostatnie zdjęcie mojego śp. dziadka. Zmarł w Argentynie w 2004 roku. Hodował tam pomarańcze. Był dobrym człowiekiem, ale nie chciał za wiele mówić o swojej przeszłości. Zawsze podkreślał że najważniejszy jest naród i rodzina. Lubił czystość, ład i porządek. Nie zapomnę go nigdy.
#historiajednejfotografii #pdk
@KingRagnar: to była dobra dusza, mimo że miał dziwne nawyki np. wychodząc z domu kilka razy sprawdzał czy aby na pewno zakręcił gaz. Tęsknie za nim
Komentarz usunięty przez autora Wpisu