Wpis z mikrobloga

@kolonko konon trafi do Choroszczy przez śmierć majora, mimo wszystko jest do niego bardzo przywiązany, poza tym nie sądzę żeby strusiowi groziło jakieś zagrożenie życia. Prędzej bym się tego spodziewałem po knurze z tą jego potężna nadwagą
@kolonko: Płacz to jedno, ale bez drugiej osoby przy boku knur całkowicie zdziczeje i znowu będzie jadł dwutygodniowy, spleśniały chleb razem ze zgnitymi jabłuszkami ze swojego podwórka, a także zapraszać do siebie kolejnych typków w stylu Mareczka Chomutowskiego i innych świrów, którzy go w końcu zabiją dla starych koców Leonardy. Do tego nikt nie będzie prostować jego mitomanii i w końcu zacznie myśleć, że naprawdę jest Jezusem Chrystusem Kononowiczem, a Major