Wpis z mikrobloga

Euthyrox to jest chyba jeden z najskuteczniejszych leków jakie można stosunkowo łatwo dostać a które znacząco podniesie jakość życia (jeżeli nie macie żadnych przeciwwskazań).

Oczywiście polecam mocno przynajmniej zrobić sobie badania pod kątem hormonów TSH, TS3, TS4 a najlepiej skonsultować się z lekarzem.

Natomiast jeżeli miałbym opisać działanie to:
pobudzające, ułatwia skupienie, reguluje apetyt, w moim przypadku również znacząco podniósł energię i chęci do życia.

Bardzo możliwe, że moja przewlekła depresja była właśnie spowodowana niedoczynnością tarczycy.
Niestety poziom hormonów tarczycy może skakać z dnia na dzień (dlatego czasami potrzeba więcej badań niż jedno do diagnozy) więc i z dnia na dzień mogą występować huśtawki nastroju.
Byłem całkiem długo na terapii SSRI i choć mile wspominam ten czas to jednak nawet SSRI nie dały mi takiego kopa do życia co jeden głupi hormon.

#depresja #pseudomedycyna #medycyna
  • 7
@w_o_w: cieszę się, że w Twoim przypadku ten lek zadziałał :) u mnie przez pierwszy miesiąc były efekty które opisujesz, a potem i tak wróciło do normy. Niestety ludzie często sobie nie zdają sprawy, że rozpieprzona tarczyca powoduje stany depresyjne, ładują kupę kasy w psychiatrów myśląc, że mają coś z czapą, zamiast wybrać się do rodzinnego po skierowanie na badania hormonów. To przecież nic nie kosztuje.
@isilien171: Mam zdiagnozowaną. Stąd właśnie Euthyrox.
Czasem się zastanawiam co by było dalej gdybym go nie brał. Dwa razy w ciągu ostatnich 3 lat skończył mi się (i nie miałem zapasu) na około tydzień i już po 2 dniach byłem kompletnie innym człowiekiem.
@w_o_w: ok. bo wpis zabrzmiał jakbys był jednym z tych, co wpierdzielają różne leki garściami w ramach #narkotykizawszespoko.
tak, euthyrox dziala cuda i pod tym względem jest świetnym lekiem, pod warunkiem że tarczyca daje się ładnie wyregulować, a nie szaleje raz w jedną, a raz w drugą :)