Wpis z mikrobloga

Nie czaje jak #!$%@? allegro, serwis aukcyjny z jakiegoś #!$%@? słowiańskiego kraju trzeciego świata może być tak zajebiście #!$%@? i intuicyjny
a #!$%@? międzynarodowy eBay być takim gównem. Ile razy coś sprzedaje to mnie #!$%@? strzela. Płatność tylko paypalem, czekanie #!$%@? 3 trzy tygodnie na odblokowanie środków, potem kolejne 2 żeby pieniądze wpłynęły na konto bankowe + prowizja dla obu serwisów; mimo że już dawno temu zmieniłem język, miejsce zamieszkania itp. na Kanada to i tak czesto samo przestawia się na język polski. Prowizje nalicza mi w złotówkach, czego nie da się w żaden #!$%@? sposób zmienić, bez dzwonienia do supportu, bo ciągle wyskakują errory. Dupsko mi pęka z #!$%@?. Polskie portale internetowe / bankowość / sklepy są milion razy lepsze. Tutaj żeby wysłać komuś przelew - problem i opłaty. Chcesz coś kupić przez neta i nie masz karty kredytowej? #!$%@? ci w dupę. Masz? "Error, address you've entered doesn't match the one on the card". Albo jak już przejdzie, to potem #!$%@? ktoś płaci twoją karta w Japonii za Disneylanda mimo, że używałeś jej tylko na "bezpiecznych" stronach. #!$%@?łem się (°°
#kanada #internet #zalesie
  • 6