Wpis z mikrobloga

#krakow ma swojego smoka wawelskiego, #poznan koziołki, #warszawa syrenkę, a #opole .... owieczki pana Janka.

Stado liczy około 250 owiec. Pan Jan ma podpisaną umowę z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej na skracanie roślinności rosnącej nad Kanałem Ulgi. Jego owce pełnią rolę 'żywych kosiarek' w zamian za teren, na którym mogą się paść.

Zwierzęta można obserwować na wałach dosyć regularnie. Cała Polska mogła zobaczyć te owce podczas relacji końcówki drugiego etapu 69. Tour de Pologne, kiedy kolarze ścigali się po ulicach Opola. Ujęcia powietrzne realizowano m.in. znad Kanału Ulgi, po którym akurat przemieszczało się stado.

Nad bezpieczeństwem stada czuwa zawsze niezawodny #pies border collie. Jest to już drugi pies pana Janka, ponieważ pierwszego trzy lata temu ktoś ukradł w nocy z jego podwórka. Najprawdopodobniej w celach reprodukcyjnych.

Dziś na farmę w Opolu przyjeżdżają adwokaci, lekarze i pracownicy korporacji, żeby się zrelaksować albo pokazać dzieciom, że mleko i wełna pochodzi od zwierząt, a nie jest produkowana w fabryce.

#ciekawostki #polska #zwierzaczki
OnePageTo - #Krakow ma swojego smoka wawelskiego, #Poznan koziołki, #Warszawa syrenkę...

źródło: comment_IVc3v9Pc1XVjhqNS1BUi6mXi3N1v8GGX.jpg

Pobierz
  • 22
@OnePageTo jedno z pierwszych miast, gdzie wykorzystane owce do 'koszenia' to brazylijska Kurytyba, gdzie burmistrzem został Jamie Lerner. Zrewolucjonizowal podejście do zarządzania miastem, zakazał betonowania terenów zielonych że względu na częste zalewanie niektórych części miasta. Fajny gość, polecam poczytać :)

A swoją drogą, to nie widziałam, że w Polsce też to działa! I to, jak widać, w wielu miastach!