Wpis z mikrobloga

98787 - 33 - 14 - 47 - 31 - 35 - 127 - 8 - 18 - 16 - 21 - 27 - 48 - 15 - 300 - 141 = 97906

Podsumowanie od 22. sierpnia do 2. września czyli jak zwykle mnóstwo pracodomów i kilka razy Gassy.
I najważniejsza jazda, to samodzielne 300 km w sobotę, czyli "Halyna, potrzymaj mi izo" gdy usłyszałam, że dziewczyna nie da rady przejechać sama takiego dystansu i to jeszcze przy takim wietrze;)
Kardynalny błąd jaki popełniłam, to planowanie trasy na szybko i niesprawdzenie kierunku wiatru, więc kilka razy zdarzyło się, że musiałam się przedzierać przez remonty drogowe (objazdy są dla słabych;)) i generalnie prawie całą drogę miałam albo #wmordewind albo i tak przeszkadzający lekko boczny wiatr. Dobrym posunięciem było zabranie powerbanka i linki do roweru (choć i tak zastanawiałam się, czy rower jeszcze będzie stał przed sklepem jak skończę zakupy;)). Najfajniejszy w tej wyprawie był całkowity luz, więc nawet gdy zboczyłam z trasy a nawigacja poprowadziła mnie spowrotem do trasy okrężną drogą, potraktowałam to po prostu jako przygodę. No i wpadł nowy przystanek dla tych spod tagu #przystankiboners ;)
Do domu wróciłam zmęczona raczej jazdą nocą niż wysiłkiem, więc w niedzielę już z @theDOG'iem i jeszcze jednym kumplem zrobiliśmy 140km;)

W tym tygodniu to już 881km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km #100km #200km #300km #100km

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

rdza - 98787 - 33 - 14 - 47 - 31 - 35 - 127 - 8 - 18 - 16 - 21 - 27 - 48 - 15 - 300 -...

źródło: comment_hbSuhK02HjCwOpDoHZxOw5fvX5Ys5fwE.jpg

Pobierz
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rdza: nom, wpadłaś mi w oko ;) akurat z działki chyba wracałem. Wiesz, że wiele osób sobie tam zdjęć raczej nie robi ¯_(ツ)_/¯