Wpis z mikrobloga

Mirki, jechałem drogą wojewódzką z kolegami gdy nagle zobaczyliśmy pijanego motocyklistę, który odbijał się od lewej do prawej. Szybka decyzja wyprzedzamy delikwenta i zatrzymujemy go. Na nasze zatrzymanie jechał jakby trzeźwiej, dziękuję kierowcy który się również zatrzymał na nasz znak lecz ten postanowił żeby mu odpuścić. Po zdjęciu kasku było wszystko jasne więc szybki telefon na policje. Delikwent dość agresywny i próbował nam uciekać. Przyjechali po godzinie i dwóch telefonach. Okazało się, że kierowca miał 2.5 promila alkoholu we krwi i nie przyznaje się do kierowania. Teraz pewnie pozostaje tylko czekać na przesłuchanie. Przy całej tej sytuacji zawsze przypomniałem sobie co zawsze tutaj czytałem - zero litości i telefon na policje.
Być może kolejna, tym razem moja historia utkwi komuś w głowie i będzie pamiętał jak należy się zachować w takiej sytuacji.
Bądźcie czujni!


#policja #kierowcy #lubuskie
Pshem - Mirki, jechałem drogą wojewódzką z kolegami gdy nagle zobaczyliśmy pijanego m...

źródło: comment_Xjw4kAHMrqP31dPIfsQwNshGrBDYiFeN.jpg

Pobierz
  • 4