Wpis z mikrobloga

@Pie_Czar: Myślę że będziesz pierwszym który to zrobi. Generalnie takie rozwiązania widziałem w rowerach gdzie nie ma linek i wszystko jest na cięgnach. Może są jakieś przejściówki. Z tego co pamiętam to masz z tyłu hamulec uruchamiany korbą także trochę bez sensu mieć dwie klamki hamulcowe.
@Pie_Czar: To może taniej będzie poszukać takiego roweru na olx jako "dawcy". Czasami zdarzają się takie rowery z bardzo dużymi ramami i są wręcz niesprzedawalne w Polsce.
Druga sprawa to stan hamulców bębnowych. Są drogie w naprawie jeżeli coś padnie, okładziny na jedno koło to koszt około 100 złotych. Do tego nowe bębnowe hamulce też są drogie. Zobacz do tego sklepu:
https://www.rowerystylowe.pl/c-94/hamulce-bebnowe
@Pie_Czar: pomysl jest glupawy ale w sumie pewnie da sie zrobic. musialbys sie przejsc do jakiejgos tokarza czy innego metaloplastyka ktory by ci to zrobil z aluminium. najlatwiej to chyba naciagnac cos na mostek co by trzymalo pancerze a linki doczepic do miejsc gdzie sie trzymaja druty.

tyle ze bedziesz mial w #!$%@? sily przez taka duza dzwignie xD jeszcze hamulce pourywasz albo wywalisz gdzies jak ci sie poslizgnie kolo.

tych