Wpis z mikrobloga

Klasy lepiej sytuowane są zazwyczaj mniej empatyczne i niegotowe by dostrzec cokolwiek poza swoim interesem. To dlatego zwalczają solidarność społeczną - wszystko czego potrzebują, mogą mieć za pieniądze.
Klasy wyższe dehumanizującej niższe. Działa tu mechanizm wyparcia i reakcji obronnej - im bardziej kogoś krzywdzimy, tym silniej mechanizmy dehumanizacyjne starają się przywrócić nam dobre samopoczucie („nierób”, „roszczeniowiec żyjący na socjalu”, „sam jest sobie winien”).

#kapitalizm #antykapitalizm #praca

To z książki Rafała Wosia - To nie jest kraj dla pracowników.
  • 19
@motaboy: ciekawe. mam poglądy libertariańskie, kapitalistyczne i jestem, w/g większości polaków, z tej klasy "lepiej sytuowanej". w zeszłym roku przeznaczyłsm 5000 pln (ponad 5% moich rocznych dochodów) na rozmaite fundacje, m.in. watchodgów, panoptykon i parę fundacji pomagających ofiarom przemocy i z dda.
a ty?
przeznaczyłsm 5000 pln (ponad 5% moich rocznych dochodów) na rozmaite fundacje


No to masz całkiem dobry mechanizm obronny i dehumanizacyjny do zastosowania.

rozmaite fundacje, m.in. watchodgów, panoptykon


@prewenaza: Bardzo potrzebne rzeczy. Potrzebne inaczej. Potrzebne zamożnym i znudzonym, którzy siedząc przez TV z palcem w nosie dumają jak to wstrętny "rząd ich śledzi". Panoptykon przeprowadził za to akcję kupowania foliowych czapeczek dla przedszkolaków?

a ty?


Nie twój interes. Informacja że pomagam finansowo
ja pomagam komu ja chcę, ty pomagasz komu ty chcesz. ty zarzucasz mi dehumanizację, ja tobie nie. może po prostu się mylisz.


@prewenaza: Po pierwsze - to z książki Wosia. Po drugie - zapewne nie jest tak zawsze, ale jest tak baaaardzo często. I mówię Ci to nie tylko na podstawie książek, ale też na podstawie zdobytego doświadczenia życiowego z różnych miejsc. Byłem kiedyś nauczycielem, a dziś też nie należę do