Wpis z mikrobloga

@BarkaMleczna: zależy od skali wycieczki. Gdy wracam ze Stanów to też jestem wyczerpany, bo lot jednak trochę trwa, ale po Europie te 2-3 godzinki to chwila moment, nigdy nie odczułem dyskomfortu. Ale tu chyba chodzi o charakter, uwielbiam być w nowych miejscach i zawsze jestem mocno podekscytowany :D