Wpis z mikrobloga

@Janusz_Sportu: Kurna mi brakuje takiego opisywania. Pamiętam jak Borowczyk opowiadał ile żarówek użyto do oświetlenia, że jest jaśniej jak w dzień, a że tu proszę państwa przejazd po moście nad rzeczką taką i taką, a tutaj słynny hotel w którym gdźził się taki pan z taką panią, a tutaj mamy wieżowce Petronas, jak dobrze państwo wiecie sponsorują Mercedesa,

Długo bym mógł to wypisywać.
Niby ludzie narzekali na Boro, ale gdy wyścig był nudny, to rzucił jakąś ciekawostkę, a z laskami Alonso czy kryzysami w związku Hamiltona był bardziej na bieżąco niż Pudelek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wyobrażam sobie, żeby dzisiaj komentujący duet gadał nieprzerwanie o "pierdołach" ale wciąż związanych z F1 podczas przerwanego wyścigu w Kanadzie. Po prostu nie.