Wpis z mikrobloga

To nie sa cioty Januszu tylko, uprzejmi ludzie, którzy nie wyznają zasady "Skoro ja stoję to on też będzie stał". Wiedzą,że jak troszkę się posuną co zazwyczaj nawet nie jest konieczne to motocyklista przejedzie i nic ich to nie kosztuje . A motocykliści jeźli tylko mogą (nie trzymają np. ręki na klamce sprzęgła) to zawsze dziękują czy to przez podniesienie ręki czy nogi. To się Drogi kolego nazywa uprzejmość i kultura.