[MrPr0h]

Mirki, wie ktoś co tu się stało, że ten sam Tymbark jabłko-mięta i dwa różne kolory? Zawsze były takie jaśniejsze moim zdaniem. Oba są z różnych partii produkcyjnych, jeden do marca drugi chyba do maja 2019. Nie zauważyłem takich różnic w kolorze nigdy. Aż strach było kupować, ale się przełamałem. #tymbark #zywnosc #napoje

[keepsta]

@MrPr0h: no czaję, ale tu nie ma nic niepokojącego, bo nikt nie kazał Ci tego pić jako niby eksperyment na żywym organizmie, to raz, a dwa że napoje mogą się różnić od siebie, jeśli są z różnych partii, grunt, że receptura ta sama. to nie rosyjska ruletka, ryzyko wypicia trucizny było równe zero. wszyscy się wszystkim teraz niepokoją, a nie ma co spinać pośladów XD miłego wieczorku

[Qwater]

@MrPr0h I dowiedziałeś się coś?

[MrPr0h]

@Qwater: niestety na razie cisza. Uderzę inną drogą komunikacji, bo zainteresowanie przerosło moje oczekiwania.

[lessek]

ja uwielbiam Tymbarka jabłko mięta, zawsze do kebsa biorę tego Tymbarka.

[Kolejna_roz0wa]

@MrPr0h czy jest juz jakiś odzew?

[MrPr0h]

@Kolejna_roz0wa: przypomniałem się im w poniedziałek już oficjalnie do rzecznika i czekam na kontakt od Kontrolera Jakości.

[Mkesy]

Dziś zderzyłem się z tematem. Kupiłem w dwóch różnych sklepach + żubrówka z trawką tak piję od lat i nie wiem czym popić, chyba mineralną do rozwiązania sprawy.

[Mysciak]

@MrPr0h:
No i co Tymbark powiedział?

[MrPr0h]

@Mkesy: Wyjaśnili to rożnymi gatunkami jabłek z różnych zbiorów użytych do produkcji napojów. Nie ma tu wpływu przechowywanie czy data ważności.