Wpis z mikrobloga

Drogie nocne świrusy. Właśnie wracam z jednej z gorszych imprez, na jakich byłam. Oczywiście na początek trzeba dodać, że niestety poniekąd poszłam tam bez nastroju, gdyż ostatnio w tyrce zmiany na gorsze, a wyjście było z ziomeczkami z pracy. Znowu tych ziomeczki znam przez 2 lata i ziomeczki są ziomeczkami od serca. Ale dziś dno. Ide z typunciami I typiarami lvl 22-24. Niestety wszyscy to strasznie atencjusze, tylko za atencją zbyt wiele nie idzie. Teksty typu "penis, pipa, hehhehrh", "pij te alko", "ale sobie ostatnio bluzke kupiłam hohho", "chodźmy na palenie I techno łubudubu". Serio. Przez cały czas trwania imprezy marzyłam, aby sobie siąść do lapka i pokminic połączenie Javy z bazą danych za pomocą PHP, bo wydało mi się to bardziej intrygujące niż całe zajście. Także mireczki i mirabelki- jeśli któreś z was czuje się znużone faktem, że nie ma loszki (ok, babeczki takie 7/10, panowie również z wyglądu), to czasem serio nie ma czego. To było gadanie przy piwie, a słuchać takiego gunwa na co dzień... Olaboga! Pozdrawiam nocnych, pewnie więcej tu sensownego contentu. #nocnazmiana #bekazpodludzi #smuteczek
  • 6
  • Odpowiedz
@zamocny: niestety póki co studia i zaczynam przygodę z it. Kminie ocb, ale ciężko pogodzić prace/uczelnię /naukę /pasję. Mój brat w tym siedzi, moj niebieski też, ja jestem na mechatronice, więc mam z tym styczność I zajawke staram się rozwijać. Póki co marna praca nie związana z it, aby mieć za co opłacić pokój i szamanko
  • Odpowiedz