Wpis z mikrobloga

@toffik21 przecież ci fani zimy, to z reguły piwniczaki nie wychodzące z domu, albo pracownicy ubogich korpo, którzy siedzą cały dzień w biurze, a na dworzu są maks 10 min dziennie, tyle co dość do auta/na przystanek.

Za biedni na klime, więc w lato im za gorąco i nic z tym nie mogą zrobić, ale w zimę mogą odkręcić kaloryfery i ustawić sobie temperaturę jaka chcą.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@meshack: Dokladnie! Czemu sie ciągle dziwie ze na portalu spasionych fanów marnowania życia w domu. Najczęściej przed kompem ludzie sie cieszą że bedzie #!$%@? na dworze.
To trochę tak jakby sie cieszyć że sasiadowi auto nie odpala. Bo skoro #przegryw nie pojdzie na spacer z loszka nie posiedzi na dworze to najlepiej niech wszyscy maja taka #!$%@? i siedza w domach xD
  • Odpowiedz
@toffik21: @meshack: otóż nie.
Zima można w końcu pochodzić pod górach normalnie bez stada januszy, zima można pojeździć na nartach, lepiej się jeździ rowerem bo z człowieka się nie leje po paru minutach, tylko świetne rześkie powietrze. Same plusy. Ale mówię to o normalnej zimie, a nie ciapie gdzie jest +3 stopnie i pada deszcz
  • Odpowiedz