Wpis z mikrobloga

Szczerze się zdenerwowałem. Tyle się modle, tyle bronie Boga, ufam mu a ten jak zawsze rzuca kłody pod nogi.

Około 2 miesięcy temu poznałem super dziewczynę, nasza relacja jakoś tam się układała, pisała pierwsza, nawet mówiła, że mnie lubi i to w taki sposób przekonujący. Niestety dziś w nocy nie mogłem spać i napisałem jej ścianę tekstu o tym, że w sumie to często o niej myślę, o swoich obawach, o tym, że dawno czegoś takeigo nie czułem, bo nie czułem ! Prawie się nie znamy a czuję jakbym znał ją od lat. NIESTETY. Chyba odebrała to jako coś negatywnego, napisała dziś rano, że "głupio mi, że zaprzątam Ci głowe i ze w sumie jest to w jakiś sposób dla ciebie problem". No ja #!$%@?. Czemu nie wyskoczyłem po prostu z tekstem, ze ją lubie i ze mi przy niej dobrze. Tylko musiałem dodać coś o OBAWACH W dodatku dodała, że "To nie tak, ze cię nie lubię, ale rzeczywiście to nie są emocje pokroju, o których piszesz, co nie znaczy ze nie lubię z tobą rozmawiać" NO FAJNIE kretynie, co ja odwaliłem. Tera to koniec, nie mam ruchu już na tej grze planszowej zwanej życiem.

Czemu Bóg mnie nie uśpił w nocy tylko pozwolił mi pisać swoje dyrdymały !!! Jak nic sie nie zmieni to dołączam do tagu #bekazkatoli i sam będe cisnął po sobie bo to jest niewyobrażalne.

#przegryw #4konserwy #bekazkatoli #neuropa #zwiazki
Pobierz
źródło: comment_21BG4EE5FZL51rHc89jzhtgqKAhVvi2J.jpg
  • 19
@Petty94: Ale przecież tu jeszcze nie jest nic straconego, lala mogła równie dobrze grać trochę żebyś ją zaczął przekonywać o swoich odczuciach. Pisz z nią dalej po prostu i tyle.
O tych obawach to sprostowałeś sprawy, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A o Bogu to miałam kiedyś podobne odczucia...

@fearless10: Jak ona pijana chyba jakś albo ja nie rozumiem. Nadal nie wiem na czym stoje :D

Szczerze mówiąc mój stosunek do naszej relacji się nie zmienil, bo nadal chyba nic to nie zmienia. Tak szczerze to trochę to czułam, nie chce żeby zabrzmiało to tak płytko „o jaka ja jestem super” tylko po tym jak się zachowywałeś wobec mnie, tylko nie sądziłam ze tak szybko to powiesz. Nie wiem, jak