Moje zainteresowanie drugą osobą poznaną na #tinder spada momentalnie do zera w momencie, gdy dziewczyna po spotkaniu nie odpisuje kilka dni, by potem wypalić AAA TU JESTEM TAKA JESTEM GŁUPIUTKA I ZABIEGANA. Zdarza mi się to chyba trzeci czy czwarty raz odkąd randkuje na pełen etat (XD), gdzie żeście wyczytaly, ze to dobra metoda?! przecież to chore, po co kogoś trzymać w niepewności, czemu ktoś nie odpisze po trzech godzinach, a po trzech dniach?
@daeun: sam jesteś ławka rezerwowych, to chyba po prostu w jakiejś książce dla betamyszkomatów piszą o takich głupotach, jakiś Piotr C czy inny wieszcz pewnie pisał o tym, ze kobietę trzeba zdobywać itede ( ͡°͜ʖ͡°)
@jenerau: kumam, o co Ci chodzi. Tak jak niestety się przyjęło, że jak ktoś odpisuje od razu, to znaczy że jest zdesperowany, napalony i w ogóle wielkie halo. A jak ktoś dostanie wiadomość, w momencie gdy akurat ma telefon w ręku i czas na odpowiedź, to serio to coś dziwnego, że od razu odpowie?
@adnage: kiedyś gdzieś czytałem, ze facet po randewu powinien właśnie nie odzywać się i nie dawać znaku życia przez kilka dni, żeby potem wejść cały na biało. Ma to niby na celu wprowadzenie takiej niepewności, odezwie się czy nie odezwie - na mnie to nie działa, bo dziolche po prostu blokuje ( ͡°͜ʖ͡°)
@jenerau: nie bądź naiwny... W pierwszej kolejności odzywa się do Chadów, Ty byłeś dalej w kolejce. Rób tak samo i nie marudź.