Wpis z mikrobloga

Ponad miesiąc temu postanowiłem zacząć zmieniać małymi kroczkami parę rzeczy w życiu na lepsze i parę dni temu zauważyłem, że psychicznie czuję się troszkę lepiej. Nie czuję w sobie, aż tak wielkiego przygnębienia jak do tej pory, wydaję mi się, że lęk przed kontaktem z innymi ludźmi jest troszkę mniejszy. Nie robiłem jakiś wielkich zmian, po prostu zacząłem się zdrowiej odżywiać, albo raczej bardziej ograniczać w niezdrowym odżywianiu xD Uregulowałem cykl dnia i nocy, zwykle przed pójściem spać spędzam jakieś 10 minut na prostych ćwiczeniach, zacząłem wypełniać więcej swojego czasu innymi zajęciami niż siedzenie na stronach ze śmiesznymi obrazkami. Pewnie odbierzecie to jak jakieś normickie #!$%@? typu "po prostu wyjdź do ludzi" czy "idź pobiegać", zresztą parę miesięcy temu pewnie sam bym tak odpisał w komentarzu na podobny wpis, ale chciałem się podzielić z wami swoim doświadczeniem.
#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #depresja
  • 5
  • Odpowiedz
@RobieZdrowaKupke: właśnie normickie #!$%@? jest złe, bo ich zdaniem typowy anon powinien wziąć i zmienić swoje życie o 540° w ciągu jednego dnia, góra tygodnia, a to trzeba małymi krokami. #!$%@? czegoś że strefy komfortu trwa 3 miesiące, a anon, który rucha psa jak sra 3 razy dziennie nie zostanie nagle łysym z brazzers, bo tak postanowił. Przez to też sporo ludzi się poddaje, bo jak nasłuchają się normickiego #!$%@?,
  • Odpowiedz