Aktywne Wpisy
100 ZIKO NAGRODY!
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Imm0rtal_Girl +68
Cześć, ostatnio przypadkiem odkryłam z kolegą coś popieprzonego. We wrześniu tamtego roku, dostałam kilka dziwnych SMS'ów, i telefon z numeru prywatnego. Jakiś mężczyzna dyszał do słuchawki, dopóki się nie rozłączyłam. Początkowo uznałam to za głupi żart i zapomniałam o tym na kilka miesięcy.
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
Stoję rano na światłach, bo mały korek, a przed światłami stoi radiowóz na bombach. Kiedy ich mijałem okazało się, że jakiemuś facetowi stare Volvo zdechło na światłach a oni właśnie zakładają hol, żeby odciągnąć go na parking (akurat skrzyżowanie jest dość upierdliwe i w okolicy brak miejsca aby zepchnąć auto na pobocze).
Zrobili mi dzień, bo sam miałem kiedyś podobną akcję we Wrocławiu - auto mi kiedyś zdechło na skrzyżowaniu Klecińskiej / Grabiszyńskiej (brak ładowania aku). Jakiś uprzejmy kierowca pomógł mi zepchnąć auto na pobocze aby nie blokować skrzyżowania (stałem tylko dwoma kołami na jezdni) i wezwałem lawetę. Po 5-10 minutach pojawiła się policja i od razu bez pytania chcieli mi wlepić mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu a argument, że właśnie czekam na lawetę do nich nie trafiał, nawet dawałem debilom kluczyki, żeby sami spróbowali odpalić auto. Koniec-końców uratował mnie przyjazd lawety jak się brali za wypisywanie mandatu i zrobienie paru zdjęć jak auto było na nią wciągane, aby były do pokazania w sądzie w razie czego.
#coolstory #niecoolstory #policja #uk #emigracja
https://www.wykop.pl/wpis/29521693/pol-roku-temu-mialem-maly-wypadek-na-rowerze-przew/
@Wujek_Fester: hurr durr, ale pistoletow nie nosza, ahahahah !!!111
Komentarz usunięty przez autora
u kogo? XDD
1. Deszczowy dzień biegnę na autobus bo uciekł mi z przed nosa a ze był większy ruch liczyłem ze te 300 m go dogonię. Zatrzymuje się policja. Pytają co się stało ze tak biegnę. Bach zapraszają do radiowozu. Podwieźli. Na przystanek za bombach zatrzymali autobus. Mini ludzi w autobusie bezcenne jak wstiadalem xddd
2. Po melanżu wracałem głównym picadilly tam ulica i
W Polsce? Juz sobie