[Franek25]

Tak sobie myślę, czy jest ktoś kogo 500 + przekonało do splodzenia kolejnego dziecka? Od 4 miesięcy sam mam glowniaka, na szczęście zdrowa, ładna dziewczynka można rzygać tęcza. Mimo wszystko w obecnej chwili żadne pieniądze nie przekonają mnie na kolejne, może gdybym się w końcu wyspal byłoby lepiej ;) #dzieci #500plus #rodzice

[BudziGlod]

@Franek25: mój znajomy zrobił sobie 3 żeby dostawać 1500 bo taka ma ratę kredytu hipotecznego...(－‸ლ)

[acidd]

może gdybym się w końcu wyspal byłoby lepiej ;)

@Franek25: i to jest to :D jak trochę przejdzie i zacznie być względny luz to myśli się o drugim xD

a co do pytania: nie wiem bo nie znam nikogo takiego, każdy niby śmieszkuje, że to kolejne pińcet plus ;)

[Franek25]

@BudziGlod to chyba te dzieci w kartonie w piwnicy siedzą a żywią się deszczówka! Przecież taki glowniak kosztuje minimum 300 zł miesięcznie i to pod warunkiem, że żywi go matura. Wystarczy że mama nie ma mleka i koszty szybuja. Ubrania, pokarm, pampersy, podkłady, milion dziwnych rzeczy do opieki, leki, szczepienia! 500 realnie wydane na dziecko to standard... Żaden biznes!

[Franek25]

Nie wiem, czekam żeby to zaczęło chodzić i komunikować czego chce, ale to jeszcze pewnie parę miesięcy ;)

[BudziGlod]

@Franek25: takie jest Twoje i moje zdanie wg niego to dobry interes.

[Franek25]

@BudziGlod rozumiałbym gdyby powiedział że traktuje to jako inwestycje w emeryturę (na starość się nim zajmą) wątpliwe, ale możliwe ;)

[BudziGlod]

@Franek25: przy stresie jaki niesie jego robota nie liczylabym na żadną emeryturę (－‸ლ)

[n.....a]

@Franek25 znam ludzi którym się nie opłaca iść do pracy bo 500+

[asique]

Od 4 miesięcy sam mam glowniaka,

@Franek25: 4 miesiące to trochę za szybko na taką decyzję, ale myślę, że po roku dwóch, zaczyna się inaczej patrzeć i nie pamięta się tego pierwszego okresu.

[Franek25]

@asique może masz rację, w sumie to po 2 tygodniach szukaliśmy okna życia ;) i też nam przeszło ;)

[asique]

@Franek25: Sorrki, wydawało mi się, że mam duplikat wpisu i usunełam :/
2 tygodnie to super wynik, ja przez 2 miesiące się zastanawiałam, co mnie podkusiło, żeby mieć dziecko (ale też w tym czasie mieliśmy kłopoty z karmieniem, przeprowadzkę i inne rzeczy, wiec generalnie beznadziejny okres).

Teraz młody ma prawie dwa lata i jest fantastyczny. Tak fantastyczny, że się nie pamieta trudności, czasem patrzę na inne maleństwa i myślę, że fajnie

[Franek25]

@asique jak się karmi naturalnie i maluch jest zdrowy to wydaje mi się, że 500 zł na mc starczy, ale nie żeby na tym zarabiać ;). Jeszcze kwestia ile dostaniesz od rodziny (każdy przychodzi coś przynosi) i czy w rodzinie były wcześniej glowniaki. My akurat ubrań i zabawek prawie nie kupujemy, za to same szczepienia ostatnio po 500 zł na miecha ;(.

[rozowy_mikro]

@Franek25 mam dokladnie to samo, ten sam lvl dziecko i też juz bym chciała zeby było bardziej komunikatywne. Chociaż wszyscy w koło straszą, że jeszcze pożałuje jak zacznie chodzić i mówić.

A co do kasy to mam wrażenie, że dziecko to taka studnia bez dna jak chcesz zapewnić mu jakiś rozwój i przyszłość. Teraz się wydaje głównie na pielęgnację wiec spoko. Jak podrośnie to dojdą wydatki na edykacje, zajęcia dodatkowe, rozwój jakiegoś

[rozowy_mikro]

@Franek25 Przed urodzeniem chciałam mieć najlepiej trójkę dzieciaków. Teraz podziwiam każdego kto się zdecydował na drugie.

[asique]

Chociaż wszyscy w koło straszą, że jeszcze pożałuje jak zacznie chodzić i mówić.

@rozowy_mikro: Ja tam nie żałuję, chociaż trzeba się nachodzić i o ile z noworodziem, idzie się tam, gdzie mama chce, to z większym chodzi się tam, gdzie młody chce czytaj place zabaw oraz grupy.

[Franek25]

@rozowy_mikro mam to samo ;)

[lavinka]

@rozowy_mikro: Mnie też straszyli, a ja właśnie wolę gadające. Koszty najpierw spadają po roku, bo już nie trzeba karmić mm i po 2-3 latach, gdy znikają pieluchy. Dziecko też wolniej rośnie, więc rzadziej kupuje się ubrania i buty. Jednak pojawia się opłata za przedszkole, jeśli to jest jednak państwowe, to już nie majątek, 3 stów nie przebije, a w zerówce płaci się tylko za jedzenie, u mnie to wynosi koło 180zł